Archiwum 03 lutego 2006


lut 03 2006 Bez tytułu
Komentarze: 23

Nie ma minuty, godziny, dnia, bym nie myslala o Tobie, bym nie zastanawiala sie co w sobie zmienic, zeby tamte chwile powrocily... Lezac na lozku wpatrujac sie w sufit zamykam oczy, nachodzi mnie jedna mysl, gdybym posiadala moc cofania czasu, cofnelabym go aby przezyc to jeszcze raz, aby nie popelnic bledow, abym znow mogla czuc sie przy kims bezpieczna!Czuje Twoja bliskosc, czuje Nas. Otwieram oczy a tutaj nic.. nie ma Ciebie nie ma Nas ! Obojetni sobie ludzi. Pozostaje tylko jedno, jedna glupia nadzieja, ze to wroci, ze znow bede miala Cie blisko sobie.

Czas najwyzszy przemyslec to i owo... naprawic popelnione bledy, wyrzadzone ludziom krzywdy. ,, Zywy krzew o ostrych cierniach, o pachnacych kwiatach zapuszcza korzenie w krew jego serca i silnymi wieziami wiaze do pieknego ciala jej jego cialo i wszystka mysl i wszystkie pragnienia"

mala* : :